Co zrobić jeżeli dziecko mówi mało i niechętnie lub nie odzywa się wcale
Postaraj się poświęcić więcej czasu rozmowom z Twoim dzieckiem.
Nigdy przy dziecku nie omawiajcie, że rozczarowuje Was ono swym brakiem sukcesów w opanowaniu mowy. Zasmucone krytyką, będzie się starało nie dostarczać wam dowodów, że mówi źle. Będzie mówiło mało, przez co ograniczy okazję do treningu i opóźni swój rozwój językowy.
Pamiętajcie, że dziecko ma prawo do błędu językowego, opanowuje ono zasady budowy gramatycznej języka powoli.
Często, a nie natarczywie powtarzajcie to co dziecko mówi, zamieniając jego krótkie, niepełne czy niepoprawne zadania na zdania równie proste, ale pełne, poprawne.
Kiedy dziecko wypowie jakieś zdanie postarajcie się, rozszerzyć jego wypowiedź, dodając jakieś słowa.
Komentujcie czynności wykonywane w obecności dziecka. Niech mowa towarzyszy spacerom, zakupom, pracom domowym.
Mówcie z dzieckiem bez pośpiechu, nie budujcie długich zdań, nie używajcie wyrazów trudnych.
Kiedy mówicie do dziecka, które ma jeszcze trudności z rozumieniem mowy starajcie się utrzymywać z nim kontakt wzrokowy. Łatwiej mu zrozumieć to, usłyszy, a nawet „odczyta” z ust.
Do zabaw językowych wybierajcie właściwą porę.
Rysujcie wraz z dzieckiem, mogą to być proste obrazki. Towarzyszyć temu powinien wasz komentarz: „teraz rysujemy dom, tu narysujemy okno, a tu będzie komin…”
Recytujcie razem z dzieckiem proste wierszyki, mówcie dziecięce wyliczanki, słuchajcie jego ulubionych bajek (nawet wielokrotnie).
Oglądajcie obrazki i opisujcie je. Wykorzystujcie do tego każdą okazję.
Śpiewajcie z dzieckiem. Jest to ćwiczenie językowe, rytmiczne, a zarazem terapeutyczne.
Wasze dziecko nie powinno być przeciążone żądaniem, by mówiło ładniej, więcej. Niech z waszego słownika znikną słowa „Powtórz lepiej”. Wychowanie językowe to nie tresura.
Pamiętajcie! Telewizja jest wrogiem komunikacji w rodzinie. Dzieci, które zbyt długo i często oglądają program telewizyjny przestają przejawiać chęć porozumiewania się, przyzwyczajają się do tego, że można być biernym, nie trzeba odpowiadać , a jak się chce to można nawet nie słuchać, gdy ktoś do nas mówi.
Literatura:
„O
wychowaniu językowym” J. Wójtowicz